ALPY 2015-2018

ALPY 2013-2014

TATRY 2018-2024

TATRY 2017

TATRY 2015-2016

TATRY 2010-2014

  • Świnica Zima 2014
  • Giewont Zima 2014
  • Tatry Zima 2014
  • Kościelec 2012
  • Rysy 2012
  • Orla Perć 2012
  • Giewont 2012
  • Dolina Kościeliska 2012
  • Tatry Zima 2010

GÓRY INNE 2011-2025

Giewont Zima - 2014


Polana Kalatówki


Giewont Zima - 2014

Giewont – masyw górski w Tatrach Zachodnich o wysokości 1894 m n.p.m. i długości 2,7 km. Jego główny wierzchołek, Wielki Giewont, jest często uznawany za najwyższy szczyt w Tatrach Zachodnich położony w całości na terenie Polski; wyższa jest jednak Twarda Kopa w pobliżu Czerwonych Wierchów, pomijana ze względu na niewielką wybitność. Masyw Giewontu położony jest między Doliną Bystrej, Doliną Kondratową, Doliną Małej Łąki i Doliną Strążyską. Góruje nad Zakopanem i jest z niego znakomicie widoczny. Od strony północnej Giewont jest stromy i trudno dostępny, zbocza południowe są łagodniejsze.




Dzień trzeci (20.01.2014) Zimowy Giewont przez Halę Kondratową

Start naszej poniedziałkowej wyprawy miał miejsce w Kuźnicach skąd ruszyliśmy niebieskim szlakiem do schroniska na Hali Kondratowej. Początek wędrówki to szeroka droga w postaci kocich łbów, którą dochodzimy do rozwidlenia szlaku. W prawo szlak prowadzi do hotelu górskiego na Kalatówkach, my udajemy się w lewo i po chwili marszu wychodzimy na polanę a po prawej stronie, kilkaset metrów od nas wyłania się hotel na Kalatówkach. Tutaj mija nam połowa drogi do schroniska i niestety zaczyna padać słaby deszcz. Po kilkudziesięciu minutach marszu wychodzimy na Halę Kondratową gdzie usytuawane jest małe schronisko, w którym robimy krótką przerwę. Po kilkunastominutowym odpoczynku już po śniegu ruszamy w kierunku Przełęczy Kondratowej. Na wysokości około 1500 m.n.p.m. deszcz przechodzi w śnieg a my rozdzielamy się, ja z siostrzeńcem żony, Bartkiem idę szybciej w kierunku Giewontu a żona z córką trochę wolniej dochodzą do Przełęczy Kondratowej i po krótkim odpoczynku ruszają w drogę powrotną. Po około pół godzinie od przełęczy meldujemy się na szczycie Giewontu gdzie robimy obowiąkowe fotki i w mocno padającym śniegu chwilę odpoczywamy. Po krótkim odpoczynku bezpiecznie schodzimy ze szczytu by spotkać się z drugą ekipą w schronisku na Hali Kondratowej. Stamtąd już tylko powrót do Kuźnic w ciągle padającym deszczu.





Film z wejścia na Giewont




Do góry